Zaloguj
Wydarzenia> 2018> Koncert
KONCERT MUZYKI DAWNEJ

W nocy z niedzieli na poniedziałek (25/26 marca) w Muzeum Geologicznym PIG-PIB odbyło się w niezwykłe wydarzenie jakim był koncert muzyki dawnej w ramach IX Interdyscyplinarnego Festiwalu Wielkopostnego Nowe Epifanie. Podstawowym celem Festiwalu jest „...poszukiwanie nowych, współczesnych epifanii piękna oraz inicjowanie twórczego dialogu artystów z tradycyjną sztuką religijną...”.

Graindelavoix to międzynarodowy zespół z siedzibą w Antwerpii w Belgii, którego założycielem jest antropolog i etnomuzykolog Björn Schmelzer. Zespół śpiewa utwory bardzo różne, ale specjalizuje się w muzyce dawnej, nietypowej i rzadko wykonywanej. Szczególne miejsce w ich repertuarze zajmują utwory polifoniczne. Przez lata wypracowali własny styl i nowe podejście do dawnego repertuaru. Nie boją się kontrowersyjnych interpretacji.

W niedzielny wieczór Graindelavoix wykonał „Tenebrae Responsoria” („Ciemne Jutrznie”) Carla Gesualdo, włoskiego kompozytora żyjącego i tworzącego w okresie późnego renesansu, współczesnym znanego przede wszystkim jako morderca i szaleniec. Pod koniec życia Gesualdo cierpiał na ciężką depresję i popadł w dewocję, jak twierdzą badacze jego życia, spowodowane poczuciem winy za swe czyny. Ostatnie lata żył w odosobnieniu, w swoim zamku, gdzie jego jedyną radością była muzyka. To wtedy właśnie powstały jego najbardziej znane utwory, takie jak serie madrygałów oraz właśnie „Tenebrae Responsoria”, pełne dysonujacych współbrzmień, chromatyki, dużych skokach w melodii oraz zmian tempa i dynamiki. Spotkały się one z niezrozumieniem za życia kompozytora i jeszcze długo po nim. Doceniony został dopiero w XIX i XX wieku.

To niezwykłe wydarzenie zgromadziło w gmachu Muzeum Geologicznego ponad 400 osób, m.in. znanych osobistości świata kultury i nauki oraz dyplomacji. Sala muzealna, dzięki swojej świetnej akustyce, była idealnym miejscem na ten koncert. Jej trzynawowa konstrukcja przypomina wnętrze kościoła, choć - jak to oceniła publiczność – znacznie cieplejsze. Dodatkowego smaku koncertowi muzyki dawnej nadały – jeszcze starsze – skały i skamieniałości.

Fotorelacja